Najbliższa kolejka 16 | |||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 15 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
dzisiaj: 735, wczoraj: 1112
ogółem: 4 540 542
statystyki szczegółowe
|
Po szczęśliwym zwycięstwie nad Turbią gospodarze postanowili bardziej szczęściu pomagać Na efekty czekali zaledwie kwadrans.
Wtedy to Marek Sokół trafił w poprzeczkę, piłkę na tyle słabo wybili obrońcy, że przejął ją Marcin Borowczyk, wrzucił na pole karne, a Ireneusz Zarzyka głową skutecznie sfinalizował akcję.
Strata gola podziałała z kolei mobilizująco na gości, którzy między 20, a 30 minutą przeprowadzili kilka groźnych ataków, ale był to czas zbyt krótki, żeby mogli zepsuć miejscowym humory, zabierając im punkty.
We znaki bramkarzowi dał się zwłaszcza Artur Grzebyk, strzelający najpierw z bliska głową (Paweł Michalak wybił na róg), a następnie z rzutu wolnego, z około 20 metrów (obronił Michalak).
Z czasem Partyzant odzyskiwał inicjatywę i dość szybko podwyższył rezultat. Tym razem jednak w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Ireneusz Zarzyka wyskoczył do główki, ale przy skierowaniu piłki do siatki pomógł sobie ręką. Tego arbitrzy nie wychwycili i gola uznali.
Druga połowa pokazała, że akcja ta nie miała większego znaczenia dla przebiegu meczu.
Podopieczni Mirosława Kality z minuty na minutę osiągali coraz większą przewagę, coraz swobodniej operując futbolówką w okolicach pola karnego rywali. Akcje Szymon Gołda – Artur Wierdak – Zarzyka, czy Zarzyka – Borowczyk (ten drugi trafił w poprzeczkę), Marek Sokół - Zarzyka (strzał tuż nad bramką), Borowczyk – Zarzyka (głową minimalnie nad poprzreczką) naprawdę mogły się podobać.
Zresztą najlepszym podsumowaniem spotkania był ostatni gol: Łukasz Zych piętą podaje do Pawła Ginalskiego, a ten w sytuacji sam na sam ustala wynik.
Źródło: Nowiny.
Klasa Okręgowa » Krosno | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|