W nie najlepszych humorach byli po ostatnim spotkaniu ligowym piłkarze Partyzanta MAL-BUD1 Targowiska, którzy w niedzielę zaledwie zremisowali na wyjeździe z Górnikiem Strachocina 1:1. „Zielono-czerwoni” do tego meczu przystąpili bez kontuzjowanego Roberta Kozubala i gołym okiem widać było nieobecność w ofensywie najskuteczniejszego zawodnika naszej drużyny. W 25 minucie gospodarze objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Gracjan Kwolek. Miejscowi na tym nie poprzestali i mieli doskonałą okazję do podwyższenia wyniku, ale rzutu karnego nie wykorzystał Damian Kot. Hubert Niemiec wyczuł intencje strzelającego i obronił strzał rywala, przez co Partyzant nie znalazł się w jeszcze gorszej sytuacji. Do przerwy ostatni w tabeli Górnik zasłużenie wygrywał, jednak jak to często bywa w tej rundzie druga część gry należała już do Partyzanta. Swoją przewagę podopieczni trenera Dariusza Solińskiego udokumentowali w 75 minucie, kiedy to Kamil Chmielowski strzałem głową doprowadził do wyrównania. Kilka minut przed końcem meczu świetną okazję do wyjścia na prowadzenie miał Jakub Stodolak, ale po dograniu Karola Dobrzańskiego fatalnie spudłował nie trafiając z kilku metrów do pustej bramki. Chwilę później okazję sam na sam zmarnował Konrad Kubal, a druga bramka strzelona przez Kamila Chmielowskiego w doliczonym czasie gry nie została uznana ze względu na pozycję spaloną. Na początku drugiej połowy sędzia meczu Antoni Pelczarski nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla naszej drużyny za faul na Robercie Rachwale. Po meczu sędzia oznajmił, że nie widział faulu ze strony rywala, co nie pozwala w dobrych słowach opisać jego postawę. Szkoda straconych punktów, jednak przed nami kolejny mecz na własnym stadionie z Grabowianką Grabówka i trzeba zrobić wszystko by to spotkanie wygrać.
Górnik Strachocina - Partyzant MAL-BUD1 Targowiska 1:1 (1:0)
1-0 Gracjan Kwolek (25)
1-1 Kamil Chmielowski (75)
Górnik: Mariusz Boruta - Rafał Markowski, Łukasz Piotrowski, Patryk Grzebień, Radosław Cecuła, Damian Kot, Paweł Mogilany, Krzysztof Wolanin, Rafał Adamiak, Mariusz Bok (85. Miłosz Patronik), Gracjan Kwolek (90. Przemysław Daszyk).
Partyzant: Hubert Niemiec - Łukasz Leś, Kamil Chmielowski, Paweł Tomkiewicz, Mateusz Penar - Wojciech Haznar (60. Konrad Kubal), Łukasz Wilk, Jakub Stodolak, Karol Dobrzański, Maciej Pernal (82. Kacper Latkiewicz) - Robert Rachwał (70. Dawid Kamola).
Sędziował: Antoni Pelczarski (Krosno).
Żółte kartki: Miłosz Patronik, Patryk Grzebień, Krzysztof Wolanin, Damian Kot - Karol Dobrzański, Kamil Chmielowski.
Widzów: 80.