Rozmowa pomocnikiem Partyzanta Targowiska Szymonem Gołdą po
wygranym 5-0 meczu z JKS-em Jarosław kończącym rundę jesienną.
- Przeprowadzaliście znakomite akcje, wysoko wygraliście, a
jednocześnie nie wykorzystaliście wielu idealnych sytuacji.
- Trochę szkoda, ale cel, czyli zwycięstwo, został
osiągnięty. W Dębicy, pokonując Igloopol 6-0, wykorzystaliśmy praktycznie
wszystko, co mieliśmy. Dzisiaj niestety było inaczej, ale nie ma też co
narzekać. Zdobywliśmy najwięcej bramek w lidze.
- Zdobyliście też wystarczająco dużo punktów, żeby
zaatakować III ligę. To zadanie na wiosnę?
- Będzie teraz czas na przeanalizowanie pewnych spraw,
zastanowienie się nad ewentualnymi wzmocnieniami. Mamy solidną drużynę, która
potwierdziła przynależność do IV-ligowej czołówki. Dziękujemy zarządowi,
sponsorom za stworzenie warunków umożliwających grę na takim poziomie. Jeśli
będzie nam się tak samo wiodło wiosną, to powinniśmy być optymistami.
- Pańskim zdaniem dorobek Partyzanta mógł być jeszcze
bardziej okazały?
- Mieliśmy chwilowe załamanie w środku rundy i pogubiliśmy
parę punktów. Myślę jednak, że jako beniaminek, możemy być w pełni zadowoleni z
jesiennej zdobyczy i lokaty zajmowanej w tabeli.