Jutro piłkarze Partyzanta MAL-BUD 1 Targowiska postarają się o zdobycie kolejnych trzech punktów i umocnienie się w ścisłej czołówce tabeli III ligi lubelsko - podkarpackiej. Rywalem „czerwono-zielonych” będą Orlęta Radzyń Podlaski, które jak na beniaminka spisują się co najmniej przyzwoicie. Będzie to pierwsze stracie w historii obu zespołów, a także debiut przed własną publicznością trenera Piotra Kota.
Partyzant po fantastycznym meczu w Boguchwale i pierwszej wygranej w delegacji celuje w kolejny komplet punktów. Targowiszczanie po dziesięciu kolejkach zajmują w tabeli czwartą lokatę, nasi rywale plasują się na dziesiątej pozycji, ale oba zespoły dzieli zaledwie 2 punkty. Jak pokazuje tabela i ostatnie wyniki liga jest bardzo wyrównana, dlatego też do każdego meczu trzeba podchodzić w pełni skoncentrowanym. Zwycięstwo w jutrzejszym spotkaniu w przypadku korzystnych wyników na innych stadionach pozwoliłoby wskoczyć nawet na pozycję vice-lidera.
Wszyscy zapewne zastanawiają się jak wyglądała będzie wyjściowa jedenastka naszej drużyny. Do składu powraca Damian Łanucha, który pauzował w ostatniej kolejce za nadmiar żółtych kartek. Grać może również Ireneusz Zarzyka, któremu anulowano jeden mecz za czerwoną kartkę otrzymaną w spotkaniu ze Strumykiem Malawa. I tu nasuwa się pytanie, czy trener Kot, mimo powrotu dwóch ważnych zawodników mogących stanowić o sile napędowej drużyny desygnuje do gry taką samą jedenastkę, jak w Boguchwale, czy jednak zdecyduje się na jakieś zmiany?
Nasi obrońcy szczególną uwagę będą musieli zwrócić na Jurija Mychalczuka, napastnika znanego z występów w Spartakusie Szarowola, który w tym sezonie zdobył już dla Orląt 7 bramek spośród wszystkich 11-tu i prowadzi w klasyfikacji strzelców III ligi. Wierzymy, że piłkarze pójdą za ciosem i odniosą piąte zwycięstwo w sezonie przed własną publicznością. Zapraszamy wszystkich sympatyków Partyzanta na stadion przy ul. Jana Pawła II. Początek jutrzejszego spotkania o godzinie 15:00.